Konrad Stępień to 22-latek, który swoją karierę rozpoczął już w wieku 15 lat w Olsztyn Lakers. Po rozpoczęciu studiów w Gdańsku oczywistym kierunkiem wydały się przenosiny do Białych Lwów Gdańsk, gdzie w tym roku zagra swój czwarty sezon. Zaczynał jako gracz ofensywy, lecz później odnalazł się jako defensor. Najpierw w roli strong safety, a teraz jako linebacker. Futbol to jego pasja, którą cały czas łączy z nauką, co wcale nie jest łatwym zadaniem.
- Atmosfera w drużynie?
W drużynie jesteśmy mocno nakręceni. Wiemy dobrze, z kim się mierzymy. Na pewno mamy duże oczekiwania, co do tego sezonu. Atmosfera jest naprawdę gorąca. Wszyscy bardzo czekamy na ten sezon. Mimo, że pierwsza kolejka została przełożona, to nastrój nadal jest bardzo dobry.
- Inne ekipy?
Z częścią tych drużyn mieliśmy okazję się już kiedyś spotkać, z częścią nie. Ciężko określić inne ekipy jednym mianem. Zespoły są naprawdę różne. Od tych naprawdę mocnych jak Armia czy Wilki przez drużyny bardziej na naszym poziomie, a tak określiłbym Miners, po takie, które w zeszłym roku nie grały albo dopiero się utworzyły jak Hammers czy Wieliczka Dragons. Poziom jest tak różny, że można się spodziewać wszystkiego. Ten sezon będzie bardzo wyrównany i wszystkie ekipy do samego końca będą się biły o wejście do play-offów.
- Cel na sezon 2021?
Drużynowo to na pewno zakwalifikować się do finału. Myślę, że każdy w naszej drużynie się ze mną zgodzi. Nie celujemy w nic niżej, bo wiemy, że nas stać, żeby wygrać tę ligę. A jeżeli nie zwyciężyć, to chociaż znaleźć się w finale. Sezon to zweryfikuje. Jeżeli chodzi o indywidualne cele, to chcę pokazać, na co mnie stać jako linebackera. Gram już parę lat, miałem okazję się szlifować pod okiem najlepszych w Polsce zawodników na tej pozycji. Mam nadzieję pokazać, że warto czasem spojrzeć na drugą ligę i zawodników tamtejszych drużyn.
