Miners Krause Wałbrzych – profil klubu w sezonie 2021

Pierwszy oficjalny mecz: 15 sierpnia 2017
Największe sukcesy: wygrany mecz przeciwko niemieckiej drużynie, który przyciągnął ponad 3 tysiące ludzi na stadion, wypełniając go po brzegi, czego nie było w mieście od lat; awans do półfinału LFA2 i minimalna porażka z Rebels
Wynik w 2020: 12. miejsce w LFA9
Prezes: Paweł Sołtysiak
Trener główny w nadchodzącym sezonie:
Najważniejsi zawodnicy w nadchodzącym sezonie: Sebastian Narnicki (RB), Marcin Lachowski (DE), Andrzej Rutkowski (OL), Jakub Zieliński (DB)

Miners swoje powstanie w dużej mierze zawdzięczają modzie na futbol, jaką udało się stworzyć w pobliskiej Bielawie. Liczne sukcesy tamtejszych Owls skłoniły trenera Sów, by jeszcze bardziej rozwinąć tę dyscyplinę, propagując ją w kolejnej miejscowości. Trafiło na Wałbrzych. „Górnicy”, jak każda inna drużyna w ich sytuacji, swoją przygodę rozpoczęli od ligi rozwojowej, której rolę w 2017 roku pełniła PLFA 8.

Debiutu w formule ośmioosobowej wałbrzyszanie do udanych nie zaliczą. Dwa przegrane mecze z Bielawa Snakes i Wizards Opole pogrzebały szansę na walkę o coś więcej. Na pocieszenie udało się wygrać późniejsze dwa pojedynki z z Raptors Racibórz. Trudne okazało się również przejść do LFA, gdzie w formule dziewięcioosobowej Miners zajęli trzecie miejsce w swojej grupie, tym samym kończąc rozgrywki.

Do kolejnych rozgrywek postanowiono jednak podejść ambicjonalnie i klub zgłosił się do LFA 2. Wszystko poparto jednak solidnymi przygotowaniami i tak oto narodził się największy sukces drużyny. Z grupy zachodniej awansowali bowiem do półfinałów i tam ulegli Silesii Rebels 16:21. W pandemicznych sezonie 2020 tylko najmocniejsi zagrali w najwyższej klasie rozgrywkowej, a pozostali w LFA 9. W tej drugiej, bardzo licznej grupie, znalazła się ekipa z Wałbrzycha i w sześciu meczach udało się ugrać tylko jedno zwycięstwo.

Miners Wałbrzych chcą się przede wszystkim rozwijać, dlatego nikt też górnolotnie nie mówi o walce o najwyższe cele. Okres zimowy zawodnicy trenowali pod okiem profesjonalnego trenera przygotowania fizycznego, Sebastiana Krawczyka. – Jego zadaniem była poprawa szybkości, siły i motoryki zawodników. Następnie treningi przeniosły się na boisko, gdzie już nabrały one kształtu stricte futbolowego, czyli instalacja zagrywek i umiejętności futbolowe – przekazał nam Paweł Sołtysiak, prezes klubu. Już niedługo przekonamy się o efektach tej pracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *