Mistrzowie Europy – cz. 1.
Przełom czerwca i lipca to czas, w którym wiele europejskich lig kończy rozgrywki. Niedawno w naszym kraju rozegrany został finał Ligi Futbolu Amerykańskiego, w którym Panthers Wrocław po trudnym meczu pokonali Lowlanders Białystok 28:14. W tym artykule sprawdzimy jak zakończyły się rozgrywki w innych ligach europejskich i kto został mistrzem w danym kraju.
Już w dziesięciu ligach krajowych w Europie rozegrane zostały finały. Kolejne państwa również niebawem zakończą rozgrywki. Jednak najważniejszym w tym roku meczem na starym kontynencie był finał nowych, międzynarodowych rozgrywek European Club Team Competition (ECTC), w którym Swarco Raiders Tirol zwyciężyli z inną austriacką drużyną – Dacia Vienna Vikings. Mecz zakończył się wynikiem 35:10, a Raiders oficjalnie zostali Mistrzem Europy.
We Francji Thonon Black Panthers pokonali w finale rozgrywek Cougars Saint Ouen l’Aumone 24:7. Dla Czarnych Panter był to trzeci finał z rzędu, ale to dopiero tym razem udało się im odnieść zwycięstwo w najważniejszym meczu sezonu.
W lidze hiszpańskiej mistrzowie kraju – Badalona Dracs zdołali obronić tytuł, dzięki wygranej w finale z Las Rozas Black Demons 47:6. Mecz okazał się być jednostronnym widowiskiem, a Dracs zostali najlepszą ekipą w kraju już po raz czwarty z rzędu.
We Włoszech po raz trzeci z rzędu złote medale odebrali zawodnicy Milano Seamen. W finale ekipa z Mediolanu pokonała Guelfi Firenze 62:28. Nie było to jednak łatwe zadanie – Seamen zdołali odjechać rywalom dopiero w czwartej kwarcie, kiedy zdobyli aż 21 punktów, nie tracąc żadnego.
Rok temu w finale ligi szwedzkiej Stockholm Mean Machines sensacyjnie pokonali jedym punktem dotychczasowych mistrzów kraju Carlstad Crusaders. W tym roku obie ekipy ponownie spotkały się w finale, ale tym razem już to Mean Machines byli faworytem spotkania, co potwierdzili wygrywając 49:35.
Po roku absencji na krajowym podwórku (W 2018 drużyna grała wyłącznie mecze międzynarodowe), Amsterdam Crusaders dotarli do finału rozgrywek w Holandii, w którym pewnie pokonali Lelystad Commanders 37:7. Jest to ich 19-sty tytuł mistrza kraju.
W lidze norweskiej Oslo Vikings pokonali w finale Eidsvoll 1814’s 26:6. Jest to czwarty tytuł mistrzowski z rzędu dla ekipy ze stolicy Norwegii.
Bardzo ciekawie zakończyły się rozgrywki w lidze węgierskiej. Do finału nie dotarła żadna z drużyn z Budapesztu, które od lat wiodą prym w lidze. Zamiast tego w najważniejszym meczu na Węgrzech spotkały się ze sobą drużyny, które zajęły odpowiednio trzecie i czwarte miejsce w sezonu zasadniczym. Fehervar Enthroners pokonali ukraińskich Kiev Capitals (którzy występują gościnnie w lidze węgierskiej) 14:12.
Jako strzelaninę można określić finał ligi serbskiej, w którym Kragujevac Wild Boars pokonali Vukovi Belgrad 60:55. Dla Wild Boars to czwarty tytuł mistrza Serbii z rzędu.
Mistrzem Belgii zostali Brussels Black Angels, którzy pokonali w finale Limburg Shotguns 40:20. Czarne Anioły dzierżą tytuł najlepszej drużyny w kraju już trzeci sezon z rzędu.
W finale ligi portugalskiej Porto Mutts musieli uznać wyższość Lisboa Devils. Mecz zakończył się wynikiem 23:6 dla Devils, którzy powracają na portugalski tron po roku nieobecności.
Nie jest to oczywiście koniec europejskich rozgrywek. Rozstrzygnięte nie zostały jeszcze m. in. rozgrywki dwóch najlepszych lig na naszym kontynencie – niemieckiej i austriackiej. Już w najbliższy weekend rozegrany zostanie finał ligi szwajcarskiej (Calanda Broncos – Geneva Seahawks), a za dwa tygodnie wyłoniony zostanie Mistrz Czech (Ostrava Steelers – Prague Lions).