Sezon zasadniczy JLFA za nami. W ćwierćfinale juniorskich rozgrywek w futbolu amerykańskim na przeciwko siebie staną grupowi rywale – Lowlanders Białystok i połączone siły Olsztyn Lakers/Seahawks Gdynia. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 27.10 o godzinie 14.30 w Białymstoku na boisku bocznym przy Stadionie Miejskim.
Juniorska ekipa obecnych wicemistrzów Polski w sezonie zasadniczym nie odnotowała żadnej porażki. Białostoczanie z pewnością będą więc chcieli co najmniej powtórzyć sukces swoich starszych kolegów. Co ciekawe w tegorocznej kampanii Lowlanders już dwukrotnie mierzyli się z Lakers/Seahawks, wygrywając po zaciętych starciach 22:6 i 40:26. Faza play-off rządzi się jednak swoimi prawami, więc wskazanie faworyta tego pojedynku nie będzie takie oczywiste.
Juniorzy Olsztyn Lakers/Seahawks Gdynia zajęli drugie miejsce w tabeli Grupy D. Jak już wspomniano „Lakehawks” co prawda dwa razy przegrali z Lowlanders, ale udowodnili, że są bardzo groźną ekipą. Mogli to odczuć Warsaw Mets, którzy nie mieli najmniejszych szans w starciach z ćwierćfinalistami. Obie ekipy są głodne sukcesu jakim jest awans do półfinału rozgrywek JLFA, co gwarantuje bardzo emocjonujący pojedynek.
„W sezonie zasadniczym z meczu na mecz drużyna juniorów nabierała doświadczenia. To niezwykle istotna kwestia w zespole, gdzie duża większość zawodników pierwszy raz ma kontakt z prawdziwym futbolem, prawdziwym przeciwnikiem i prawdziwą sytuacją na boisku. Pierwsze spotkania były ciężkie w każdym aspekcie, jednak na koniec sezonu zasadniczego już inaczej wyglądała sytuacja. Nasi młodsi adepci zgrali się i zrozumieli z juniorami Seahawks Gdynia. Przed fazą playoff to niezwykle ważna kwestia. Pozwoli to Nam rozwinąć skrzydła w fazie playoff, o czym świadczą ostatnie wspólne treningi. Do meczu ćwierćfinałowego podchodzimy z pełną powagą, w 100% zaangażowani. Tu nie ma już miejsca na pomyłki. Ten mecz to być albo nie być dla Naszych juniorów, gdzie oni sami mają tego świadomość. Ostatnie kilka treningów to szlify zagrywek i ustawień. Z drużyną Lowlanders mierzyliśmy się dwukrotnie więc wiemy na co stać przeciwnika i wiemy już jak zapobiec sporym zdobyczom punktowym. Analiza przeciwnika to zadanie dla trenerów, do czego solidnie się przyłożyli. Najwyższy czas przełożyć to na boisko. To właśnie boisko zweryfikuje kto znajdzie się w półfinale” – Bartłomiej Krom, Wenglorz AZS UWM Olsztyn Lakers.