Podsumowanie meczu PFL2: BIELAWA OWLS VS. HAMMERS ŁAZISKA GÓRNE

We hammered the outmanned Hammers. They never quit and played hard until the end. Have to admire kids who do that. (Zmiażdżyliśmy osłabionych Hammers. Oni nigdy nie odpuszczają i grają twardo do samego końca. Trzeba podziwiać tych, którzy tak robią.) – tak niedzielny mecz skomentował head coach Bielawy Owls Thomas Smythe. Na swoim boisku Sowy rozgromiły Hammers Łaziska Górne 45:6.

Mecz kick off’em rozpoczęli gospodarze. Ich defensywa już od samego początku postawiła Młotom swoje warunki. Już w czterech próbach zmusili gości do odkopnięcia. Dobry powrót zaliczył #4 Tomasz Dymkowski, który zapewnił swojej drużynie start prawie z red zone’u rywali. #2 Nicholas Cade już w pierwszej próbie otworzył wynik spotkania wbiegając na przyłożenie. Udane podwyższenie #25 Szymona Stawskiego – 7:0.

Do tej pory popełnialiśmy za dużo błędów. Kolejny raz będziemy starali się zrobić krok do przodu w naszej grze defensywnej. Ze względu na nasza sytuacje kadrową, a przede wszystkim ciągłe zmiany roster’a do tej pory szukaliśmy systemu, w którym zawodnicy czuli by się najlepiej.

przed meczem powiedział koordynator defensywy Emil Mikuła.

Na boisku widzieliśmy, że zawodnicy tej formacji stanęli na wysokości zadania. Zmiana taktyki wpłynęła na jakość gry. Kolejny drive gości został zatrzymany przez #91 Przemysława Króla, który powalił rozgrywającego na siódmym jardzie. Nieudany punt pozwolił Dolnoślązakom rozpocząć kolejne posiadanie z połowy Hammers. Chwilę później #2 Nicholas Cade zameldował się w end zone’ie rywali. Celnym kopnięciem podwyższył #25 Szymon Stawski – 14:0. Po czterech próbach piłka ponownie była w rękach gospodarzy. Bielawianie wprowadzili nowe zagrywki z playbook’a i sukcesywnie zdobywali pole stawiając coraz częściej na grę podaniową. #11 Paweł Sołtysiak kilkukrotnie celnie posłał piłkę do swoich skrzydłowych, by ostatecznie znaleźć w polu punktowym #4 Tomasza Dymkowskiego. Przed końcem pierwszej kwarty nie udało się podwyższyć kicker’owi – 20:0. Zmiana stron nie pomogła gościom z Łazisk, którzy zostali zmuszeni do oddania futbolówki. Znany już ze swojej szybkości amerykański import popisał się biegiem prawie z połowy boiska, który zakończył się touchdown’em. #12 Patryk Konicki zablokował kopnięcie rywali i wynik wynosił 26:0. Kolejny pochód ofensywny Młotów rozpoczął się od zgubionego snapu. Po chwili linia defensywna powaliła rozgrywającego cofając akcję jeszcze dalej. Całość zakończył #83 Jarosław Olczak przejmując podanie #2 Dawida Biesiadeckiego. Sytuację wykorzystał #11 Paweł Sołtysiak i w dwóch próbach doprowadził do zdobycia przyłożenia. Podanie w end zone złapał #84 Marcel Stawski. Center za wysoko wprowadził piłkę do gry co uniemożliwiło podwyższenie wyniku – 32:0. Na dwie minuty przed końcem drugiej kwarty zawodnicy Hammers po raz pierwszy w meczu przekroczyli nie osiągalną do tej pory barierę połowy boiska. Czujna postawa obrony nie pozwoliła im tego wykorzystać. Quarterback dwukrotnie został powalony przez liniowych #91 Przemysława Króla i #78 Pawła Parkitnego.

Drugą część spotkania #25 Szymon Stawski otworzył powrotem na 40 jard połowy rywala. Pozostałą odległość pokonał na raty #2 Nicholas Cade zdobywając kolejne punkty tego dnia. Udanym kopnięciem między słupki Sowy aktywowały mercy rule – 39:0. Skutecznie zatrzymany przez Owls drive Młoty zakończyły puntem za linię końcową boiska. #4 Tomasz Dymkowski sprawnie zastąpił amerykańskiego running back’a sukcesywnie przesuwając kolejnymi biegami znaczniki. Dzieła dokończył #11 Paweł Sołtysiak celnie posyłając piłkę do #84 Marcela Stawskiego, który zamienił podanie na przyłożenie. Podwyższenie zablokował #88 Karol Szczepek – 45:0. Przez zasadę miłosierdzia czas w czwartej kwarcie biegł nieubłaganie. Mogliśmy zobaczyć ostatnie posiadanie ze strony drużyny z Łazisk, które zakończyło się zdobyciem punktów w ostatnich minutach meczu. #12 Patryk Konicki podał piłkę w strefę punktową do #2 Dawida Biesiadeckiego, który ustanowił wynik na 45:6. MVP spotkania otrzymał QB gospodarzy #11 Paweł Sołtysiak.

Do połowy było 32:0 a drugą graliśmy przy niezatrzymywanym czasie. Nick Cade nasz amerykański importowany RB miał kolejne dobre spotkanie z czterema przyłożeniami i wieloma jardami. To rozwiąże mecz o wszystko, wóz albo przewóz w następnym meczu z Wieliczką Dragons. Okazja na play off’y majaczy na horyzoncie więc musimy zagrać najlepiej jak potrafimy. Myślę, że tak zrobimy.

opublikował na swoich mediach społecznościowych po meczu Thomas Smythe trener główny Owls.

Kolejny raz Ślązacy pokazali, że nie odpuścili do samego końca. Mimo zmęczenia oraz okrojonego rostera podjęli rękawicę i pokazali wolę walki. Niestety to nie wystarczyło i ostatni mecz 19 czerwca z Tytanami Lublin rozegrają w Łaziskach Górnych o przysłowiowy „honor”.

Oskar Brol z Hammers Łaziska Górne porozmawiał po czemu z naszym reporterem

Przed Bielawą najważniejszy pojedynek w fazie zasadniczej sezonu. 11 czerwca zagrają wyjazdowe spotkanie z Wieliczką Dragons. Od tego kto wygra będzie wiele zależało w grupie południowej PFL2. Jeśli Owls zwyciężą zagwarantują sobie grę w play off’ach. Patrząc na postawę zawodników w tym i w poprzednich meczach możemy spodziewać się wyrównanej i emocjonującej walki.

Jakub Szewczuk z Bielawa Owls o nadchodzącym meczu z Wieliczką i perspektywie na play-offy

Bielawa Owls – Hammers Łaziska Górne (20:0, 12:0, 13:0, 0:6)
I kwarta
7:0 – Przyłożenie po akcji biegowej #2 Nicholasa Cade’a (podwyższenie za 1 #25 Szymona Stawskiego)
14:0 – Przyłożenie po akcji biegowej #2 Nicholasa Cade’a (podwyższenie za 1 #25 Szymona Stawskiego)
20:0 – Przyłożenie po podaniu #11 Pawła Sołtysiaka do #4 Tomasza Dymkowskiego (nieudane podwyższenie)
II kwarta
26:0 – Przyłożenie po akcji biegowej #2 Nicholasa Cade’a (nieudane podwyższenie)
32:0 – Przyłożenie po podaniu #11 Pawła Sołtysiaka do #84 Marcela Stawskiego (nieudane podwyższenie)
III kwarta
39:0 – Przyłożenie po akcji biegowej #2 Nicholasa Cade’a (podwyższenie za 1 #25 Szymona Stawskiego)
45:0 – Przyłożenie po podaniu #11 Pawła Sołtysiaka do #84 Marcela Stawskiego (nieudane podwyższenie)
IV kwarta
45:6 – Przyłożenie po podaniu #12 Patryka Konickiego do #2 Dawida Biesiadeckiego (nieudane podwyższenie)

Dziękuję za wspieranie mojej radosnej twórczości. Nie jest to William Shakespeare lub Adam Mickiewicz nie mniej będę Ci wdzięczny drogi czytelniku za postawienie kawy.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Translate »