[vc_row][vc_column][vc_column_text]Po raz trzeci w tym sezonie Topligi w ciągu weekendu mieliśmy tylko dwa spotkania. Ich przebieg był bardzo jednostronny i pewne zwycięstwa odnieśli zdecydowani faworyci – Panthers Wrocław oraz Primacol Lowlanders Białystok. Przed nami już tylko ostatnia kolejka sezonu zasadniczego, która zadecyduje o końcowym układzie tabeli. Na ten moment wiemy tylko, że pierwsze miejsce zajmą mistrzowie Polski z Wrocławia, pozostałe ekipy nie mogą być jeszcze pewne swojej lokaty.[/vc_column_text][vc_row_inner][vc_column_inner][vc_custom_heading text=”- Outlaws Wrocław vs. Lowlanders Białystok” font_container=”tag:h2|text_align:center” use_theme_fonts=”yes”][vc_single_image image=”2162″ img_size=”500×250″ alignment=”center”][vc_toggle title=”statystyki” style=”simple” custom_use_theme_fonts=”yes” use_custom_heading=”true” el_id=”1490045664661-e2544a73-ca3d”]I kwarta
0:7 przyłożenie Aarona Knighta po 15-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Bartłomiej Trubaj)
0:13 przyłożenie Tomasza Zubryckiego po 10-jardowej akcji po podaniu Aarona Knighta
0:19 przyłożenie Bartłomieja Trubaja po 25-jardowej akcji po podaniu Aarona Knighta
II kwarta
0:26 przyłożenie Łukasza Czaczkowskiego po 30-jardowej akcji po podaniu Aarona Knighta (podwyższenie za jeden punkt Bartłomiej Trubaj)
0:33 przyłożenie Mikołaja Pawlaczyka po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Bartłomiej Trubaj)
III kwarta
0:40 przyłożenie Tomasza Zubryckiego po 25-jardowej akcji po podaniu Aarona Knighta (podwyższenie za jeden punkt Bartłomiej Trubaj)
IV kwarta
0:47 przyłożenie Adama Zarzeckiego po 16-jardowej akcji powrotnej po odzyskaniu piłki zgubionej przez Outlaws (podwyższenie za jeden punkt Bartłomiej Trubaj)
Mecz obejrzało około 250 widzów.
MVP meczu: Aaron Knight (rozgrywający Primacol Lowlanders Białystok)
źródło: PLFA.pl[/vc_toggle][vc_column_text]
– Lowlanders to obecnie drużyna z innego pułapu. Jestem bardzo niezadowolony z tego, że gramy niekonsekwentnie w ataku. Często zdobywamy sporo jardów, ale później przytrafiają nam się bardzo niedobre zagrania, które niwelują zysk. Mamy problemy z blokowaniem, a w defensywie sporo problemów mamy z mobilnymi rozgrywającymi, takimi jak nasz dzisiejszy rywal Aaron Knight. Przed nami kluczowe starcie z Husarią, która jest w naszym zasięgu. Szczecinianie to dobra ekipa z dużym doświadczeniem, która mimo słabego sezonu będzie trudnym rywalem – obiektywnie stwierdził Paweł Kaźmierczak, Outlaws Wrocław.
Ludzie z Nizin kwietniową porażką z Tychy Falcons znacznie skomplikowali sobie sytuację, jednak od tamtej pory zanotowali już dwa triumfy. Przed dwoma tygodniami uporali się z Husarią Szczecin, a w sobotę bez najmniejszych problemów odprawili z kwitkiem Banitów z Dolnego Śląska. Outlaws do potyczki z Lowlanders przystępowali natomiast pełni nadziei, świeżo po minimalnej przegranej z Tychy Falcons (12:15). Od początku spotkania goście z Podlasia narzucili jednak gospodarzom wysokie tempo, czego skutkiem były trzy przyłożenia zdobyte już w pierwszej kwarcie. Jako pierwszy na listę punktujących wpisał się Aaron Knight (podwyższył Bartłomiej Trubaj). Później amerykański rozgrywający występował już tylko w roli podającego. Piłki otrzymane z jego rąk na touchdown zamienili Tomasz Zubrycki i Bartłomiej Trubaj. Po zmianie stron kibice obejrzeli kolejne dwa przyłożenia, którego autorami zostali Łukasz Czaczkowski i Mikołaj Pawlaczyk. Oba udało się także podwyższyć Trubajowi, wobec czego Lowlanders schodzili do szatni z prowadzeniem 33:0.
– Outlaws niczym nas nie zaskoczyli. Wiedzieliśmy, że odniesiemy zwycięstwo, jednak nie zlekceważyliśmy przeciwnika. Defensywa w tym meczu dobrze się sprawowała, mieliśmy dobry game plan przeciwko nim. Jednak znowu nie uniknęliśmy błędów, zarówno po stronie defensywnej, jak i ofensywnej. Gdyby nie one, wynik mógłby być jeszcze wyższy – powiedział Bartłomiej Trubaj, zdobywca 11 punktów dla Lowlanders Białystok.
Po przerwie poczynania ofensywne Ludzi z Nizin nie były już tak intensywne, jednak udało im się zanotować kolejne dwa przyłożenia. W trzeciej kwarcie w endzone wbiegł po raz drugi w tym spotkaniu Tomasz Zubrycki. Ponownie za jeden punkt podwyższył Trubaj. Ostatnie ciosy, zadane przez przyjezdnych w czwartej odsłonie meczu to 16-jardowa akcja powrotna Adama Zarzeckiego oraz celne kopnięcie za jedno „oczko” Trubaja, który ustalił wynik na 47:0.[/vc_column_text][vc_text_separator title=”#Topliga” color=”sky” css_animation=”zoomIn”][vc_custom_heading text=”- Panthers Wrocław vs. Husaria Szczecin” font_container=”tag:h2|text_align:center” use_theme_fonts=”yes”][vc_single_image image=”2163″ img_size=”500×250″ alignment=”center”][vc_toggle title=”statystyki” style=”simple” custom_use_theme_fonts=”yes” use_custom_heading=”true” el_id=”1490048748549-bcc13f3f-b300″]I kwarta
7:0 przyłożenie Jakuba Kłoskowskiego po 8-jardowej akcji po podaniu Timothy’ego Morovicka (podwyższenie za jeden punkt Adam Nelip)
14:0 przyłożenie Konrada Starczewskiego po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Adam Nelip)
21:0 przyłożenie Grzegorza Mazura po 19-jardowej akcji po podaniu Timothy’ego Morovicka (podwyższenie za jeden punkt Adam Nelip)
II kwarta
28:0 przyłożenie Bartosza Dziedzica po 6-jardowej akcji po podaniu Timothy’ego Morovicka (podwyższenie za jeden punkt Adam Nelip)
28:3 36-jardowe kopnięcie z pola Macieja Adamiaka
35:3 przyłożenie Timothy’ego Morovicka po 29-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Adam Nelip)
42:3 przyłożenie Bartosza Dziedzica po 12-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Adam Nelip)
III kwarta
49:3 przyłożenie Patryka Matkowskiego po 27-jardowej akcji po podaniu Bartosza Dziedzica (podwyższenie za jeden punkt Adam Nelip)
IV kwarta
56:3 przyłożenie Rickey’ego Stevensa po 13-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Adam Nelip)
Mecz obejrzało 950 widzów.
MVP meczu: Bartosz Dziedzic (rozgrywający Panthers Wrocław)
źródło: PLFA.pl[/vc_toggle][vc_column_text]Kiedy na boisko wybiegają Panthers Wrocław, sprawa określenia faworyta jest raczej oczywista. Mistrzowie Polski w starciu z Husarią tylko potwierdzili swoje aspiracje sięgające obrony tytułu. Wystarczy wspomnieć, że już w pierwszej połowie w życie weszło „mercy rule”, co pokazuje absolutną dominację gospodarzy przeciwko ekipie ze Szczecina. Wynik przyłożeniem otworzył Jakub Kłoskowski. Nie minęło wiele czasu, a Pantery powiększyły swoją przewagę za sprawą udanej 5-jardowej akcji biegowej Konrada Starczewskiego. W pierwszej kwarcie touchdown zanotował również Grzegorz Mazur, który wykorzystał podanie Timothy’ego Morovicka. W drugiej kwarcie z dobrej strony pokazał się Bartosz Dziedzic, który jednak nie grał na swojej nominalnej pozycji rozgrywającego. To właśnie od zapunktował jako pierwszy po zmianie stron. Goście nie mieli w tym spotkaniu za wiele do powiedzenia w ataku, lecz jedną z szans udało im się wykorzystać. Trzy „oczka” 36-jardowym field goalem dał przyjezdnym Maciej Adamiak. Był to jednak kres możliwości Husarii, która z biegiem czasu traciła kolejne punkty. Timothy Morovick ponownie pokazał swój kunszt, popisując się 29-jardowym biegiem, zakończonym w polu punktowym szczecinian. Amerykanin jeszcze przed przerwą ustąpił miejsca na boisku na pozycji rozgrywającego Dziedzicowi, który także wykonał akcję biegową, która dała przyłożenie.
Na drugą połowę jako quarterback wyszedł Dziedzic i to właśnie jego podanie wykorzystał Patryk Matkowski. W czwartej kwarcie 13-jardową akcję biegową przeprowadził jeszcze Rickey Stevens. Bezbłędny w tym starciu po raz kolejny w tym sezonie okazał się Adam Nelip, który podwyższył za jeden punkt wszystkie osiem przyłożeń mistrzów Polski.[/vc_column_text][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_video link=”https://www.youtube.com/watch?v=6KdIsSJfo90″ title=”Retransmisja spotkania”][vc_text_separator title=”autor: Mariusz Kańkowski foto: Foto Zakręcona” color=”sky” css_animation=”zoomIn” add_icon=”true”][/vc_column][/vc_row]