[vc_row][vc_column][vc_column_text]Kiedy w USA trwa szał wolnej agentury (Odell Beckham Jr. w Browns, La’Veon Bell w Jets!) w Polsce zbliża się kickoff drugiego sezonu LFA1. Skład drużyn najwyższej ligi przeszedł drobne zmiany. Wraz z przejściem Angels Toruń oraz Silesia Rebels do LFA2 w najlepszej klasie rozgrywkowej powitaliśmy dwie obiecujące drużyny: Watahę Zielona Góra oraz Towers Opole.
W tym artykule chciałbym nieco przybliżyć sytuację zespołu z Opola.
W moich oczach Towers są zespołem wyjątkowym. W 2018 roku zadebiutowali w LFA2 wygrywając cztery z sześciu meczów rundy zasadniczej (oba przegrali w starciach z Watahą). Faza playoffs rozpoczęła się dla nich zwycięstwem nad Tytanami z Lublina. Następny był finał. I właśnie w tym miejscu Towers przyciągneli moją uwagę. Wiele osób uważało drużynę z Zielonej Góry za pewniaka, a to właśnie Wieże wracały do domów zwycięsko.
Debiut w nowej lidze będzie stanowił duże wyzwanie. Doświadczenie zespołów takich jak m.in. Panthers, Falcons, Kings (drużyny grupy południowej) może być przytłaczające. Będzie to dla czerwonych kasków trudna lekcja, ale jestem pewien, że wyniosą z tych spotkań dużą dawkę cennej wiedzy.
Nie odbieram jednak Towers jako chłopców do bicia, wręcz przeciwnie, myślę że mogą oni być naprawdę pozytywnym zaskoczeniem. Mają do tego powody. Mistrz LFA2 z poprzedniego sezonu sprowadził do swojego miasta wiele wzmocnień. W składzie zawodników oraz w sztabie trenerskim pojawią się nowe twarze, zarówno z Polski jak i z poza naszego kraju.
Wzmocnienia sztabu trenerskiego:
- Tom Mackay – koordynator defensywy (Szkocja)
- Mateusz Faliński – trener przygotowania motorycznego
- Daniel Fredensborg Gammelgaard – koordynator ofensywy (Dania)
- Casper Hvid Rasmussen – koordynator ofensywy (Dania)
Wzmocnienia w składzie zawodników:
- Markus Hodges – quarterback (USA)
- Juuso Voutilainen – offensive line (Finlandia)
- Lanre Oshosanya – defensive back (Anglia)
- Paweł Wojciechowski – wide receiver (Tychy Falcons)
- Grzegorz Rutkowski – defensive back (Thunder Lions Rybnik)
- Mateusz Grabowski – defensive line (Panthers Wrocław)
- Piotr Szczerba – defensive back (Tychy Falcons)
- Łukasz Szelongiewicz – running back/ wide receiver (Tychy Falcons)
W zespole miał wystąpić również wychowanek opolskich Wolverines Krzysztof Richter, lecz zostaje on jednak w drużynie Falcons, gdzie rozegrał kilka poprzednich sezonów.
Wzmocnienia klubu prezentują się obiecująco. Na dodatek na stanowisku trenera głównego pozostaje Tim Bishop. Był to dla drużyny z Opola zdecydowanie dobry offseason.
Czy Towers poradzą sobie w LFA1? Czas pokaże. Możemy być pewni, że sytuacja w Opolu wygląda dobrze i zapowiada pozytywną przyszłość. W końcu wieża o mocnej podstawie łatwo nie upadnie.
„Przed nami pierwszy sezon w LFA1. Zaczynamy od wysokiego C i spotkania z Panthers Wrocław. Tak mocno utytułowany klub budzi respekt, ale przygotowywujemy sie do tego meczu jak do każdego innego.
Na pewno zagramy mecz na miarę naszych mozliwosci. Będzie to bardzo wymagający sportowo sezon, duża częstotliwosc meczów, wysokiej klasy rywale. Liczymy że uda nam się powalczyć o fazę play-off.
Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, duża mobilizacja. Dla wielu z nas możliwosc zagrania w najwyższej klasie rozgrywkowej FA to spełnienie marzen. Tym bardziej każdy chce pokazać że obecność w LFA1 to nie przypadek a zaslużona nagroda za lata cieżkiej pracy na treningach, dobrych meczów i wielu wyrzeczeń.” – Wiceprezes ds. Sportowych oraz zawodnik Towers Opole Grzegorz Rutkowski.
„Ten off-season był dla Towers sukcesem. Osięgneliśmy świetne wyniki podczas przygotowań fizycznych i kondycyjnych w październiku oraz listopadzie. Chociaż nie wszystkie planowane wzmocnienia zostały sprowadzone, jestem pewny, że mamy wystarczająco talentu, aby zmierzyć się z każdą drużyną w LFA1. Udało nam się również sprowadzić trzech zagranicznych asystentów trenera oraz trzech zawodników importowanych. Nasza drużyna z każdym treningiem robi postępy, ale wiemy, że do osięgnięcia maksimum naszego potencjału jeszcze długa droga. Wierzę, że zaskoczymy wiele drużyn z którymi będziemy się mierzyć. Oczekuję, że nasz klub weźmie udział w fazie play-off i myślę, że będziemy twardym przeciwnikiem dla jakiejkolwiek drużyny z którą będzie dane nam się zmierzyć.” – Tim Bishop head coach Towers Opole.
„W obozie Wież pełna mobilizacja. Po niedawnym sparingu z Warsaw Mets mamy sporo materiału do analiz i dużo pracy by być przygotowanymi na sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dla wielu z nas występ w LFA1 to wielka nagroda za ciężką prace przez kilka lat podczas treningów oraz rozegranych spotkań w niższych ligach. Paru z nas zasmakowało już gry w top lidze i byli głodni powrotu do walki z najlepszymi zawodnikami futbolu amerykańskiego w Polsce. Wyzwanie jakim jest gra w LFA1 sprawia że wszyscy trenujemy jeszcze z większym zaangażowaniem chłoniąc wiedzę od trenerów oraz wspólnych treningów z zawodnikami z zagranicy, którzy w tym sezonie będą nas wspierać w pierwszej lidze . Tegoroczny sezon będzie najcięższy z dotychczasowych jakie mieliśmy w Opolu . Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy włożyli tytaniczną pracę w off-sezonie aby jak najlepiej zaprezentować się w lfa1 i zrealizować nasz najważniejszy cel – a jest nim minimum awans do fazy playoff . Gra przeciwko najlepszym drużynom w Polsce będzie wielkim wyzwaniem ale postaramy się być do każdego meczu przygotowani najlepiej jak potrafimy. Z każdego spotkania wyciągniemy wnioski, które później będziemy wdrażać na treningach i kolejnych spotkaniach. Drugim jakże ważnym celem dla naszego stowarzyszenia jest powstanie drużyny juniorów , którą chcemy wystawić jeszcze w tym sezonie w JLFA . Będzie to bardzo duże i nie łatwe przedsięwzięcie które przy starcie naszej drużyn y w LFA1 i całęj organizacji z tym związanej będzie nie lada wyzwaniem. Jednak bardzo wierzymy w sukces i realizację tego przedsięwzięcia” – Prezes Towers Opole Aleksander Malinowski.[/vc_column_text][vc_text_separator title=”Juliusz Dumara foto: J’S Photography”][/vc_column][/vc_row]