W najbliższą niedzielę 13 czerwca o godzinie 14.00 w Wieliczce miejscowi Dragons podejmą na własnym terenie ekipę Miners Wałbrzych. Mecz ten może być kluczowe znaczenie w kontekście walki o awans do fazy ply-offs.
Gospodarze niedzielnego starcia mają powody do optymizmu. Dragons w ubiegły weekend pokonali na wyjeździe Białe Lwy Gdańsk i tym samym przerwali serię trzech porażek z rzędu w tegorocznych rozgrywkach PFL2, a także zdobyli pierwsze zwycięstwo w historii klubu. Patrząc już na same wyniki gołym okiem widać, że „Smoki” w każdym kolejnym spotkaniu prezentują coraz lepszą formę. Zwycięstwo z ekipą z Gdańska z pewnością dodało wiatru w żagle klubowi z Małopolski oraz przywróciło nadzieję na awans do fazy play-offs. Tym bardziej, że ekipa Białych Lwów dwa tygodnie wcześniej pokonała właśnie klub z Wałbrzycha. Nie ulega wątpliwości, że Dragons wyjdą na boisko bardziej zmotywowani niż kiedykolwiek.
„Atmosfera w zespole jest świetna – w końcu wygraliśmy nasz pierwszy mecz, a rozegraliśmy ich już dziesięć. Nie tracimy jednak głowy i już z pełnym skupieniem przygotowujemy się do następnego spotkania. Tak jak zawsze stosujemy następującą metodę: analizujemy błędy, uczymy się na nich i ćwiczymy nowe rozwiązania. Po odejściu Tima (TIMwho?) zaszła duża zmiana, którą można zaobserwować: gracze mają teraz większe zaufanie do personelu trenerskiego niż wcześniej. Gawin, Raul, Tom i Karol wykonują świetną robotę i dzięki temu każdy gracz czuje, że wszystko jest możliwe. W zespole mamy zawodników z kontuzjami, ale jest ich niewielu. Mecz z Miners jest bardzo ważny dla obu drużyn. Od wygranej zależy szansa na grę w play-off. Będzie to zacięty i trudny pojedynek” – Rolf Helers, prezes Wieliczka Dragons
Miners maja za sobą tzw. bye-week, co oznacza, że z pewnością do Wieliczki przyjadą wypoczęci oraz dobrze przygotowani. Starcie z Białymi Lwami zdecydowanie nie poszło po myśli „Górników”, którzy byli raczej widziani w roli faworytów tego spotkania. Miners z bilansem 2:2 zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli i ewentualna porażka może bardzo utrudnić drużynie z Dolnego Śląska awans do fazy play-offs. Sezon zasadniczy wchodzi w decydującą fazę i „Górnicy” na pewno zdają sobie sprawę, że nie ma już miejsca na popełnianie błędów, a to zapowiada tylko jeszcze większe emocje w niedzielnym spotkaniu.
„Wynik naszego meczu z Białymi Lwami pokazuje jaki był on zacięty i wyrównany. Sądzę, że był to mocny, dobry i mimo małej ilości punktów widowiskowy pojedynek. Zdecydowanie trzeba przyznać, że Gdańsk to nie ta drużyna, którą znaliśmy z 2019 roku. Wynik meczu napędził nas w przygotowaniach do spotkania z Dragons. Na pewno nie lekceważymy tej drużyny ale damy z siebie wszystko, żeby zdobyć kolejną wygraną. W 100% można powiedzieć, że powrót kontuzjowanych zawodników będzie widać na murawie. Liczymy na wielkie emocje bo na pewno damy z siebie wszystko!” – Alan Rębacz, zawodnik Miners Wałbrzych
Link do transmisji, a także wszystkie pozostałe potrzebne informacje znaleźć można oczywiście w centrum meczowym na naszej stronie. https://halftime.pl/mecz/wieliczka-dragons-vs-walbrzych-miners/