Zapowiedź meczu PFL2 – Jaguars Kąty Wrocławskie vs. Bielawa Owls

Start sezonu Polskiej Futbol Ligi za nami – teraz czas na PFL2. Rozgrywki na drugim poziomie rozgrywkowym zainaugurują futboliści Jaguars Kątów Wrocławskich, którzy na własnym stadionie podejmą Bielawę Owls. Mecz rozpocznie się o 15.00 w niedzielę 9 kwietnia.

Ze względu na przesunięcie starcia Tytanów Lublin z ekipą Hammers Łaziska Górne, to derby Dolnego Śląska otworzą tegoroczną rywalizację w PFL2. Zarówno Jaguars, jak i Owls to ekipy, które powinny bić się o awans do play-offs drugiej ligi. Mecz zapowiada się widowiskowo i wyrównanie – Jaguars to drużyna, która ściśle współpracuje z Panthers Wrocław, natomiast  „Sowy” przed rokiem zwyciężyły w rozgrywkach PFL9, w finale zaskakując wszystkich i pokonując niezwyciężoną Armadę aż 42 do 0.

Dyspozycja gospodarzy pozostanie owiana tajemnicą aż do pierwszego kickoffu. Z jednej strony kilkoro czołowych graczy Jaguars zostało  „podkradzionych” przez Tychy Falcons, ale z drugiej podwrocławska drużyna stanowi w pewnym sensie „drużynę rezerw” Panthers Wrocław. Reprezentanci Polski w European League of Football zasilili Jaguars nie tylko trenerami, ale przede wszystkim zawodnikami, którzy mają „ogrywać się” na niższym poziomie rozgrywkowym. Przed rokiem Jaguars zakończyli sezon w półfinale PFL2.

– Przed tym sezonem nie odkrywaliśmy żadnych kart. Celowo poza wewnętrznymi grami kontrolnymi nie graliśmy przeciwko jakimkolwiek drużynom, żeby zachować nasze wzmocnienia w tajemnicy. To będzie mocny sezon w naszym wykonaniu, pełen mocnych uderzeń, dalekich biegów i celnych podań. Wierzę, że ofensywa pod batutą Kochanowskiego rozkwitnie a mój defense zatrzyma nawet najlepszy atak. Współpraca z Panterami układa się bardzo dobrze. Nieustanna pomoc merytoryczna, taktyczna i sprzętowa, jaką otrzymujemy od Panthers jest nieoceniona. Pozwala to nam rozwinąć skrzydła i mamy nadzieję osiągnąć wiele w tym sezonie. Trenerzy z Panthers również pomagają naszym zawodnikom wznieść umiejętności na wyższy poziom, praca z takimi specjalistami jak Hansen, Simmons czy Robinson na pewno zaprocentuje w sezonie. Przygotowania do sezonu przebiegły bez większych utrudnień. Straciliśmy kilku wartościowych zawodników, ale ci, którzy zostali bądź pojawili się na ten sezon będą stanowić o nowej jakości Jaguars. Co do Bielawy, to spodziewamy się dobrego meczu, twardej gry zarówno górą, jak i dołem. Naszym celem jest zwycięstwo w lidze – przekonuje Marcin Gawroniak, trener główny Jaguars Kąty Wrocławskie.

Owls postanowili wrócić do jedenastoosobowego futbolu z nieco mniej prestiżowych dziewiątek i z pewnością są jedną z ekip, które wzbudzają największe oczekiwania. Bielawianie nie zrezygnowali z amerykańskich wzmocnień – Anthony Green będzie siał postrach wśród szeregów rywali na pozycji running backa, ale może grać również w obronie. O sile zespole będzie stanowił rdzeń doświadczonych, polskich zawodników, w tym również takich, którzy powrócili do drużyny specjalnie na ten sezon. Rozwój sekcji juniorskiej, z którym od lat kojarzy się klub z Bielawy, zdecydowanie procentuje.

–  Już w trakcie poprzedniego sezonu krążyły głosy o powrocie do rostera Owls kilku nazwisk. Są to w sporej części futbolowi weterani, którzy wracają do Bielawy, gdzie stawiali swoje pierwsze kroki w tej dyscyplinie. Z pewnością wykażemy się jeszcze większą elastycznością w ofensywie i twardszą grą w defensywie. Mamy nadzieję, że tradycji stanie się zadość i znów uda się zaskoczyć naszą formą całą futbolową Polskę. Przez fakt, że ubiegłoroczny sezon zakończyliśmy zwycięstwem w PFL9, czasu na przygotowania do sezonu było stosunkowo niewiele. Ma to jednak swoje zalety, bo nie wypadliśmy z rytmu treningowego. Udało się też poszerzyć sztab trenerski, który wzbogacił nas o wiedzę futbolową. Po trzech latach występów w formule 9-osobowej, wszyscy jesteśmy głodni gry w PFL2, więc przygotowania były intensywne. Te wszystkie czynniki zdecydowały o niewątpliwym progresie naszego zespołu. Ciężko sprecyzować aktualny potencjał drużyny z Kątów Wrocławskich. Jednakże jesteśmy pewni, że będzie to jeden z bardziej wymagających rywali w grupie południowej, dlatego zamierzamy już w pierwszym, inauguracyjnym spotkaniu, wysoko postawić poprzeczkę w kwestii tegorocznego poziomu rozgrywek PFL2 – zapowiada Dawid Brzozowski, zawodnik Bielawa Owls